Menu główne:
W 2012 r. uczestniczyliśmy w spływie kajakowym Tanwią z miejscowości Rebizanty do Harasiuki ( 98 km)
i Wieprzem z Hutki do Nielisza (69 km). Komandorem Spływu był ppłk rez. mgr inż. Lesław Flaga z Zamościa. Na pewno nigdy nie dowiemy się jakich forteli użył Komandor, żeby zapewnić wspaniałą atmosferę i korzystny biomet (temperatury nawet w nocy powyżej 20 st.C), ale jesteśmy pewni, że kontaktował się w tej sprawie nawet z czartami. Spływ Wieprzem z Hutki do Nielisza (69 km) i Tanwią z Borowych Młynów do miejscowości Harasiuki ( 76 km ) jest dostępny nawet dla początkujących kajakarzy.
Etap Tanwi: Rebizanty- Borowe Młyny ( 11,5 km ) jest bardzo uciązliwy. Na tym odcinku rzeka jest zarośnięta,
z powalonymi drzewami. Niektóre drzewa można pokonać pod konarami. Częściej trzeba kajak przeciągnąć górą lub przenieść brzegiem. Rzeka jest płytka, lecz przy zatorach głębokość sięga niekiedy do 2 m. Płynie wśród lasów i pól tworząc na meandrach łachy piasku, na których kajak osiada. Nie ma możliwości skrócenia etapu, bo nie ma dróg dojazdu. Płynęliśmy około osiem godzin.
Dziękujemy Jurkowi Sobolewskiemu (Lady) za udostępnienie materiału filmowego.
Miłośników kajakowania informujemy, że w wydawnictwie Novae Res ukazała się książka Jurka Sobolewskiego, pt: „Kajak i przygoda” w której opisuje przygody, jakie przeżył na wodzie i na lądzie podczas włóczęgi kajakowej. Więcej informacji